Ślub odbył się 13 lipca w niedziele. Jestem troszkę przesądny jeśli chodzi o "13-tkę" i troszkę bałem się za młodych że coś pójdzie nie tak tego dnia. Bałem się też za siebie :) Och, miałem czarne wizje przeddzień ich ślubu, szkoda tu o tym pisać :) Jednak w tym przypadku "13-tka" okazała się jak najbardziej szczęśliwa... Mam nadzieję że ten dzień - data - przyniósł i jeszcze przyniesie im szczęście...
Świetny reportaż :) Niezłe "momenty" uchwycone ;) Miałam ślub w tym samym kościele... 20 lat do niego chodziłam... ale nie poznałam go na zdjęciach - dopiero po tym sprzed wrót :O To chyba znaczy, że naprawdę umiesz przedstawić rzeczywistość w wyjątkowy sposób...
Mam nadzieję, że kiedyś wygospodarujesz dzień na sesję u mnie ... i że będzie mnie na Ciebie stać ;)
Mnie też się bardzo podoba i tylko utwierdzam się w przekonaniu, że wybór Fotografa na mój ślub był jak najbardziej słuszny. Do zobaczenia za 1,5 miesiąca... a może wcześniej:) pozdrowienia, J.
4 komentarze:
Świetny reportaż :) Niezłe "momenty" uchwycone ;)
Miałam ślub w tym samym kościele... 20 lat do niego chodziłam... ale nie poznałam go na zdjęciach - dopiero po tym sprzed wrót :O
To chyba znaczy, że naprawdę umiesz przedstawić rzeczywistość w wyjątkowy sposób...
Mam nadzieję, że kiedyś wygospodarujesz dzień na sesję u mnie ... i że będzie mnie na Ciebie stać ;)
Dziękuję, dziękuję, dziękuję...
Dla "starych" znajomych zawsze znajdę czas :) A czy będzie Cię na mnie stać? He he... dla Ciebie zrobię specjalną ofertę ;)
Ok, odezwę się pod koniec miesiąca :)
Mnie też się bardzo podoba i tylko utwierdzam się w przekonaniu, że wybór Fotografa na mój ślub był jak najbardziej słuszny. Do zobaczenia za 1,5 miesiąca... a może wcześniej:) pozdrowienia, J.
Prześlij komentarz